"Kto chce żyć w zgodzie z innymi, musi najpierw nauczyć się kłócić"

Wreszcie głośno zostało powiedziane i zapisane, w Programie „Zero tolerancji dla przemocy w szkole”, że jednym z jego celów jest wzmocnienie wychowawczo-opiekuńczej funkcji szkoły i stworzenie oferty zajęć pozalekcyjnych, które będą koncentrować się na kształtowaniu umiejętności społecznych i emocjonalnych uczniów. Szkołę porównać można do medalu, który ma dwie strony. Ciągle jednak patrzy się na jego jedną stronę- dydaktykę. Wyniki egzaminu sprawdzającego, zajmowane przez uczniów miejsca w konkursach, olimpiadach są wizytówką szkoły. Trudno się dziwić, przecież rodzicom zależy najbardziej na tym, aby ich dzieci odnosiły sukcesy, były dobrymi, o ile nie najlepszymi uczniami. Co zatem z umiejętnościami, które dzieci powinny nabyć, aby nawiązywać i utrzymywać pozytywne kontakty w grupie? Co zrobić, aby dzieci nieśmiałe, wycofane potrafiły w grupie zaistnieć, poczuć się bezpiecznie i uwierzyć w siebie? Natomiast dzieci agresywne umiały panować nad swoimi agresywnymi impulsami, a jednocześnie potrafiły wyrażać złość, zamiast ją „połykać”?  W szkole najczęściej proponuje się uczniom unikanie konfliktów zamiast uczyć dzieci ich rozwiązywania. „Nie zwracaj na niego uwagi proponuje się dziecku, które skarży się, że kolega go zaczepia lub prowokuje. Lekcja to nie najlepszy czas na naukę takich umiejętności, trzeba zrealizować założone cele dydaktyczne, materiał jest obszerny. Łagodzimy, więc konflikty, unikamy ich lub nie dostrzegamy. Pedagogiczne środki kształtowania sfery emocjonalnej rzadko są wykorzystywane z braku czasu, warunków i innych priorytetów. Pozostają jeszcze lekcje wychowawcze, na których poza wieloma sprawami organizacyjnymi, można jednak nieco w tej dziedzinie zrobić.
Oferta zajęć pozalekcyjnych z możliwością prowadzenia warsztatów psychoedukacyjnych i terapeutycznych to szansa uczenia dzieci w szkole nie tylko matematyki, historii, czy przyrody, ale także umiejętności życiowych niezbędnych w rodzinie, klasie, grupie rówieśniczej. Poznawanie siebie i innych, adekwatna samoocena, radzenie sobie z trudnymi uczuciami, umiejętność ich wyrażania bez krzywdzenia innych, pokonywanie barier w komunikowaniu się, radzenie sobie ze stresem, nieśmiałością, krytyką, czy agresją, to często cele trudniejsze do osiągnięcia, niż działania na ułamkach Wprowadzenie, więc tego typu zajęć do szkoły, począwszy od klas najmłodszych, jest potrzebne. Stanowić może najskuteczniejszą i naturalną formę profilaktyki.
Realizowane w naszej szkole, obok wielu innych, tego typu zajęcia w ramach kuratoryjnego programu: „ Szkoła naszym drugim domem” to pierwszy krok w tym kierunku. Wbrew obiegowym opiniom nie najtrudniejszy. Dzieci bardzo chętnie uczestniczą w różnorodnych formach zabaw interakcyjnych, ruchowych i wykorzystują swój psychiczny potencjał dla przyswajania sobie ważnych emocjonalnych umiejętności.

mgr Wanda Gruszka